Nasz personel hurtowo kupuje cięte kwiaty do wazonów. Gdy odbierał na zlecenie Daniszewskiej snopy tulipanów, kwiaciarka zapytała: „To Urban wreszcie umarł?”. Rodacy kupują kwiaty wtedy, gdy zdarza się im nieszczęście, czyli ślub, pogrzeb albo imieniny.
